Rację ma chicaguapa. Nie jest to horror , a jeśli jest - to z gatunku wcześniej mi nieznanego.
Z resztą japońskie / azjatyckie filmy są inne (Ameryki tu zapewne nie odkryłem) przekonuje się o tym za każdym razem oglądając tamtejszą produkcję.
Trochę taka jakby baja w stylu braci Grimm zrobiona przez samurajów.