Na 3 pytanie jest (prawdopodobnie) prosta odpowiedź. Ponieważ to się nie działo naprawdę, i nie była to rzeczywistość. Albo to było piekło, albo halucynacje przedśmiertne, nie do końca to wiadomo - samemu sobie trzeba na to odpowiedzieć.
Co do pytania drugiego to odpowiedź może być podobna - po pierwsze to nie było rzeczywiste - a po drugie nawet we śnie bohaterka, która przeszła przemianę i odrodzenie widziała i wiedziała o rożnych rzeczach, czyli mogła też wiedzieć jak zrobić to lepiej niż sam neurochirurg.
1 - to nie ta dziewczyna co zabiła się razem z ludźmi, ta z samochodu?

Ogółem faktycznie film zagmatwany nawet jak na Japonię i ich inny klimat.
Ja to zrozumiałam prawie podobnie, tylko że żądna z córek nie była wciągnięta do eksperymentu. Tylko cały film to piekło/halucynacje/sen przedśmiertny tej jednej z sióstr co była w samochodzie i się zabiła. Na samym końcu pokazana doznaje ona olśnienia, uświadamia sobie (poprzez wizualizacje i wypowiedź siostry) że umarła, i że martwa była (wewnętrznie, pusta skoro chciała śmierci) i wtedy zaczyna krzyczeć. Dalej już nie wiadomo czy coś się jej śni czy jest to koniec bo zaczynają pokazywać rzeczywistość - czyli siostrę, która wynajęła policję/detektywa by odnalazł tamtą.
Jeśli chodzi np. o to że detektyw pojawia się w wizualizacji siostry - możliwe że matka która eksperymentowała na ludziach miała racje, że poszerza nam się percepcja i widzimy więcej tylko z halucynacjami.
Takie ogółem to zagmatwane i chyba każdy rozumie ten film inaczej, albo wcale XD No ale cóż przynajmniej skłania do chwilowego zastanowienia się :P

Dziękuję za odpowiedź. Teraz to wydaje się trochę bardziej normalne :)

Spoczko :) Chociaż i tak tych spekulacji może być więcej :P A prawda taka że scenarzysta pewnie co innego chciał pokazać ha ha XD

Wydaje mi się, że to, że ta starsza siostra krzyczała przed ostateczna śmiercią (jak wampiry, o czym opowiadała młodsza siostra, które krzyczą, bo wiedzą, że po śmierci nic nie ma) ma ogromne znaczenie. Bo to chyba znaczy, że samobójcy (według tej wizji) po prostu znikają. I to zdaje się jest kluczowy strach.